Szokujące prognozy
Podsumowanie: Szokujące prognozy na 2026 rok
Saxo Group
Strateg do spraw inwestycji i opcji
Wyniki Ferrari za drugi kwartał, opublikowane 31 lipca, ujawniły mieszankę solidnych fundamentów i umiarkowanych prognoz na przyszłość. Rynek zareagował gwałtownie: akcje RACE spadły o 11,6% w ciągu dnia, co stanowiło największy jednodniowy spadek od ich debiutu giełdowego w 2016 roku. Dla wielu entuzjastów Ferrari na całym świecie, którzy są silnie związani z marką ze skaczącym koniem, ten nagły cios wydaje się bardziej uderzeniem w dumę niż zwyczajnym ruchem rynku.
| Wskaźnik | Wynik za II kwartał 2025 | Zmiana rok do roku | Konsensus | Względem oczekiwań |
|---|---|---|---|---|
| Przychody | 1,787 mld € | +4.4% | 1,816 mld € | -1.6% |
| Skorygowana EBITDA | 709 mln € | +6% | 709 mln € | Zgodnie z przewidywaniami |
| Zysk na akcję (rozwodniony) | 2,38 € | +4% | 2.40 € | -0.8% |
| Dostawy | 3,494 sztuk | ≈ bez zmian | n/d | — |
Ferrari odnotowało przychody na poziomie 1,787 miliarda euro, co stanowi wzrost o 4,4% w porównaniu z poprzednim rokiem. Skorygowany EBITDA wyniósł 709 milionów euro, z marżą 39,7%, a rozwodniony zysk na akcję wyniósł 2,38 euro. Dostawy utrzymały się na stabilnym poziomie 3,494 sztuk. Chociaż te wyniki są zdrowe, to przychody i zysk na akcję nieznacznie odbiegły od konsensusu rynkowego. Pomimo ostatnich obniżek taryf między USA a UE, zarząd zdecydował się utrzymać całoroczne prognozy na dotychczasowym poziomie, zamiast je podnosić.
Analitycy z Bloomberg Intelligence nazwali prognozy „skromnymi”, zwłaszcza że wskaźniki wyceny Ferrari zbliżają się do tych luksusowego giganta Hermès. Sprzedaż jednostkowa oraz średnie ceny sprzedaży również nieco zawiodły oczekiwania, a marża za drugi kwartał prawdopodobnie osiągnęła najwyższy poziom w tym roku, gdy produkcja modelu Daytona dobiega końca.
Wyprzedaż akcji wywołała falę aktualizacji od analityków. Choć większość nadal ma pozytywną ocenę, a nieco ponad połowa rekomenduje zakup, wiele cen docelowych zostało zredukowanych. Włoscy brokerzy mieli różne opinie: Intesa Sanpaolo potwierdziło pozytywne podejście z najwyższym na rynku celem 512 euro, podczas gdy Mediobanca przesunęło się na neutralne stanowisko przy cenie 430 euro. Średni cel cenowy wynosi obecnie około 444–456 euro, co sugeruje potencjalny wzrost o 15–18% z obecnego poziomu.
Mimo reakcji rynku, Ferrari podkreśla, że portfel zamówień sięga aż do roku 2027. Firma pozostaje na dobrej drodze do osiągnięcia górnego przedziału celu marży 38–40% już w roku 2026, wspierana przez modele Purosangue V12, 12Cilindri, oraz edycje limitowane. Ważnym wydarzeniem będzie 9 października, kiedy Ferrari zaprezentuje swój pierwszy elektryczny pojazd na baterie i przedstawi swoją strategię na lata 2024–2029.
Nawet po spadku, Ferrari handluje za wskaźniki premiowe, a wskaźnik P/E jest zbliżony do tego Hermès. Dla długoterminowych inwestorów, silna pozycja marki i potężny portfel zamówień pozostają atrakcyjne. Jednak umiarkowane prognozy i pytania dotyczące marży w kontekście kończącej się produkcji modelu Daytona mogą ograniczać krótkoterminowy potencjał wzrostu.
Inwestorzy mogą chcieć rozważyć długoterminowy potencjał wzrostu Ferrari w kontekście jego wysokiej wyceny. Analiza czynników, takich jak nadchodzące premiery produktów, ewoluujące wymagania regulacyjne oraz globalne trendy popytu na luksus, może pomóc ocenić, czy obecna cena akcji jest zgodna z ich długoterminowymi celami.
Ferrari nadal pozostaje luksusową potęgą z godną pozazdroszczenia siłą cenową i lojalnością wobec marki, ale oczekiwania są wysokie. Dla entuzjastów Ferrari na całym świecie, utrzymanie równowagi między pasją a dyscypliną portfelową może być najbardziej rozsądnym podejściem.
| Więcej od autora |
|---|