Szokujące prognozy
Podsumowanie: Szokujące prognozy na 2026 rok
Saxo Group
Senior Investment Editor
Podsumowanie: W corocznych Szokujących Prognozach Saxo nie chodzi o to, by mieć rację — chodzi o to, by szokować. Czasem jednak świat nadąża i staje się wystarczająco szokujący, by przewidywania się sprawdziły. Przejrzeliśmy nasze archiwa, by znaleźć te prognozy, które okazały się znacznie bliższe prawdy, niż początkowo sądziliśmy.
W ostatnich latach rynek złota był niezwykle fascynujący i zyskał znacznie szersze zainteresowanie jako aktywo inwestycyjne. W 2022 r. prognoza była oczywiście szokująca, bo w tamtym czasie złoto było notowane na poziomie 1800 USD za uncję. Choć trwało to znacznie dłużej, niż przewidywano, wciąż uważam za zdumiewające, że dotarliśmy do punktu, w którym złoto notowane jest wyraźnie powyżej 3000 USD i nadal przyciąga uwagę inwestorów” — mówi Hansen.
Jeszcze w 2022 r. Ole S. Hansen przewidywał, że cena złota gwałtownie wzrośnie do poziomu 3000 USD w następnym roku z powodu niepowodzenia banków centralnych w zarządzaniu inflacją w 2023 r. Tak się nie stało, ale w marcu 2025 r., po niezwykłej serii wzrostów w ostatnich latach, złoto osiągnęło prognozowany wcześniej poziom 3000 USD za uncję.
W roku pełnym wydarzeń, w którym Donald J. Trump po raz drugi objął urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych, jednym z najbardziej szokujących twierdzeń Johna J. Hardy’ego było, że nowy prezydent „wysadzi w powietrze” dolara, nakładając znaczące cła.
"Choć część potencjalnych skutków rynkowych opisanych w prognozie się nie spełniła, gwałtowny wzrost ceny złota, o którym Ole wspomniał powyżej, oraz osłabienie USD sprawiły, że kurs dolara spadł o ponad 10% w bardzo krótkim czasie od szczytów z początku 2025 r. I choć ma to tyle samo wspólnego ze wzrostem ceny złota, co ze spadkiem kursu dolara, oba zjawiska można postrzegać jako symptomy tego samego" — mówi Hardy.
"Prawdopodobnie będziemy musieli uznać to za 'close call', ponieważ założenia dotyczące wzrostu nie w pełni się potwierdziły. Mimo to teza bazowa, że sztuczna inteligencja zyskuje coraz większe znaczenie względem 'tradycyjnej' technologii, okazała się trafna. Uważam, że to wystarczający powód, by znaleźć się na tej liście" — mówi Hardy.
Rok 2025 był rokiem sztucznej inteligencji, dlatego John J. Hardy śmiało przewidywał, że Nvidia, dzięki przełomowym układom AI, podwoi wartość Apple. To się nie wydarzyło, ale w pewnym momencie kapitalizacja Nvidii była niemal o 50% większa niż producenta iPhone’a.
Gdy zbliżaliśmy się do 2022 r., Ole S. Hansen, szef strategii towarowej, pisał, że decydenci polityczni odłożą na bok cele klimatyczne i wesprą inwestycje w paliwa kopalne, by walczyć z inflacją i ryzykiem niepokojów społecznych, jednocześnie ponownie rozważając drogę do niskoemisyjnej przyszłości. Ta nadrzędna prognoza się sprawdziła, choć niestety została wzmocniona przez nieprzewidzianą inwazję Rosji na Ukrainę.
"W listopadzie ubiegłego roku nie wiedzieliśmy, że świat galopuje w kierunku kryzysu energetycznego wywołanego wojną Rosji na Ukrainie" — mówi Ole S. Hansen, dyrektor ds. strategii towarowej. Wyjaśnia, skąd wziął się pomysł, że paliwa kopalne znów zyskają na znaczeniu w 2022 r.: "Brak inwestycji i coraz pilniejsza potrzeba wspierania gazu zamiast węgla skłoniły nas do tej prognozy, która zasadniczo zakładała bardziej przyjazne dla inwestorów otoczenie dla — dotąd wstydliwych — inwestycji w tzw. 'brudną' energetykę. To z kolei przełożyło się na decyzję UE o uznaniu gazu i energii jądrowej za zielone inwestycje".
W 2018 r. nie doszło do 25% spadku w pojedynczym wydarzeniu na miarę 1987 r., ale miały miejsce dwa dramatyczne epizody, które częściowo potwierdziły naszą tezę.
Wydarzenie „Volmageddon” z lutego 2018 r. niemal całkowicie wyeliminowało fundusze grające na niską zmienność (short volatility). To zdarzenie na lata zmieniło cały segment strategii short vol. Później w 2018 r. rynek próbował dać Fedowi do zrozumienia, że podnosząc stopy procentowe mimo pogarszającej się koniunktury, popełnia błąd. Doprowadziło to do wyprzedaży o 20%: od październikowego szczytu do najniższego poziomu w trakcie sesji 26 grudnia 2018 r., przy czym najbardziej dramatyczne sesje przypadły na okres świąt Bożego Narodzenia, gdy płynność była bardzo niska.
Gdy kryptowaluty, zwłaszcza Bitcoin, zaczęły nabierać rozpędu w oczach opinii publicznej, nasz zespół SaxoStrats przewidział, że wiodąca wówczas kryptowaluta odnotuje ogromny wzrost wartości. Uzasadnieniem były nadmierne wydatki administracji prezydenta USA Donalda Trumpa, które zwiększyły dług publiczny i wywołały silną presję inflacyjną. W połączeniu z rosnącą chęcią uniezależnienia się od walut emitowanych przez banki centralne Bitcoin stał się preferowaną alternatywą. Ostatecznie ta szokująca prognoza się sprawdziła: cena Bitcoina wzrosła z około 800 USD do niemal 20 000 USD w szczytowym momencie 2017 r.
Okoliczności towarzyszące prognozie nie były jednak idealne. Wzrost wynikał bardziej ze spekulacji na Bitcoinie niż z makroekonomicznych uwarunkowań ery Trumpa. Patrząc na późniejsze skoki cen kryptowalut — zwłaszcza Bitcoina w 2021 r. — uzasadnienia przedstawione w szokującej prognozie z 2017 r. okazały się trafne.
W szokującej prognozie na 2015 r. nasz zespół SaxoStrats przewidywał, że Partia Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) zdobędzie 25% głosów w wyborach powszechnych 7 maja 2015 r., sensacyjnie stając się trzecią co do wielkości partią w parlamencie. UKIP miałaby następnie dołączyć do konserwatystów Davida Camerona w rządzie koalicyjnym i wezwać do przeprowadzenia referendum w sprawie członkostwa Wielkiej Brytanii w UE w 2017 r. Choć termin był nieco odległy, okoliczności wokół tej prognozy zostały dość trafnie ujęte.
„Nasze wskazanie poziomu 1200 USD, w momencie pisania, sygnalizowało spadek ceny o jedną trzecią” — mówi Ole S. Hansen, dyrektor ds. strategii towarowych, który w 2013 r. jako pierwszy trafnie przewidział cenę w tej szokującej prognozie.
„Złoto skorygowało się i faktycznie spadło poniżej 1200 USD za uncję w 2013 r., ponieważ inwestorzy coraz częściej kierowali uwagę ku akcjom i dolarowi. Głównym czynnikiem wyzwalającym było przełamanie w kwietniu 2013 r. kluczowego wsparcia na poziomie 1525 USD — co, naszym zdaniem, zwiększyło ryzyko rynku niedźwiedzia, który mógł sprowadzić cenę do 1100 USD” — mówi Hansen.
Jak sprawdzą się prognozy szokujące na 2026 rok?
Prognozy nie mają się spełnić, ale mają być szokujące. Jeśli chcesz przeczytać, co czeka Cię w 2026 roku, koniecznie zajrzyj do nas 2 grudnia 2025 roku lub odwiedź naszą stronę internetową i otwórz konto już dziś, aby otrzymywać prognozy prosto na swoją skrzynkę odbiorczą.